SK Cavallo - Stajnia Pauli

Paula

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Imię: *Suit Color
Rasa: Kuc Gotland
Płeć: Klacz
Wiek: 6 lat
Rodzice: Suit Dream x Colored Voice
Pochodzenie: Finlandia
Ujeżdżona: Tak
Preferencje: Wystawy, Pony Games, Skoki (kl. LL i L), Konkursy, Hodowla
Opis: Bardzo odważna a jedncoześnie spokojna. Na parkurze bezproblemowa. Posłuszna i doświadczona.

~Osiągnięcia~
* Wyróżnienie w skokach LL
[link widoczny dla zalogowanych]
* III miejsce w skokach dla kucy u LoczkKka i Puci
[link widoczny dla zalogowanych]
* III miejsce w skokach klasy LL u Koniary125
* II miejsce w wystawie na naj skokowego kuca u Czarnej
* III miejsce w pokazie srokaczy na Leśnej Podkowoie
* III miejsce w skokach N pony na H. Kalcyt
* I miejsce w skokach klasy LL u Koniary125
* IV miejsce w wystawie srokaczy u Terrey
* I miejsce w wystawie koni niejednolitej maści u Konopiastej
* II miejsce w skokach klasy L u Grundzio
* III miejsce w skokach klasy C u Grundzio
* I miejsce w skokach klasy LL u Moni&Madzix
* II miejsce w skokach klasy L na hipodromie beauty
* I miejsce w wystawie srokaczy u Kylie
* I miejsce w skokach dla srokaczy na hipodromie Heartland
* I miejsce w skokach klasy mini LL na H. Zanzibar
=> => =>
2 x IV miejsce
5 x III miejsce
3 x II miejsce
6 x I miejsce

Paula

Trening skokowy Suit Color
Colorka była na padoczku. Pogoda była ładna - słoneczko przygrzewało, ale niestety troszkę wiało. Zawołałam Colorkę. Ona podeszła dość chętnie, moze dlatego, iż wiedziała, że mam dla niej coś dobego ;] Dałam jej kilka jej ulubionych jabłkowych cukierkow Smile

Zaprowadziłam ją do stajni. Tam wyczyściłam ją, a dziś było co czyścić Smile

Następnie założyłam ochraniaczki na przody oraz krótkie ochraniacze na tylne nogi. Potem założyłam ogłowie, czerwony czaprak, futerko pod siodło i siodło skokowe. Narzuciłam czarną dereczkę polarową i wyszłam z Colorką przed stajnię. Wsiadłam i pojechałam na halę "Zawodową Małą", gdzie zazwyczaj przeprowadzamy jakieś małe zawody Smile

Na początku troszkę stępa. Colorka szła ładnie do przodu. Świetnie reagowała na moja łydkę. Następnie zebrałam wodze, przyłożyłam łydki i odrobinę ją zebrałam. Klaczka zganaszowała się tyle, na ile mogła. W stępie pokręciłam z nią troszkę wolt - w prawo, w lewo. Woltki były ładne, kształtne. No więc zaczęłam kłusik. Najpierw kłusik na kole. Potem troszkę wolt. Były równie kształtne. Więc troszkę serpentynek i ósemeczek. Colorka świetnie chodziła. Najechałyśmy kilka razy na wyższe cavaletki. Klaczka bardo się starała i unosiła nóżki jak tylko mogła. Następnie przejścia kłus-galop. Przejscia były bardzo płynne. Chwilkę pogalopowałam z nią, porobiłam kilka wolt w galopie i przeszłam na chwilę do stępa.
Wszytskie przeszkody miały wsyokość do 100 cm. Na początku postanowiłam pokonać kilka razy z obu najazdów kilka pojedynczych przeszkód. Najpierw z galopu najechałam na kopertkę (80 cm). Pewnie najechaliśmy, a skok był bardzo udany. Z prawego najazdu równie dobry. Następnie z lewego najazdu skierowalłyśmy się na stacjonatkę (90 cm). Troszkę za wcześnie Colorka się wybiła ale poradziła sobie w tej dość ciężkiej sytuacji. Z prawego najazdu niestety była zrzutka ale to raczej z mojej winy, gdyż zrobiłam zbt ostry zakret i przyhamowałam Colorkę przy samym skoku Sad

Najechałam na kolejną stacjonatkę (100 cm). Przed nią troszkę skrócilam, dzieki czemu klaczka mocniej wybiła się i oddała świetny skok. Z prawego najazdu skoczyła jeszcze ładniej, bo z dość dużym zapasem. Następnie okser (90 cm) z lewego najazdu. Bardzo dobry najazd, dobre wybicie i świetny skok. I kolejna przeszkoda - double (100 cm). Bardzo pewnie skoczony. Poklepałam klaczkę i przeszłam na chwilę do stępa.
Po przerwie postanowiłam przejechać z nią parkurek:
- okser 80 cm
- stacjonata na rowie 90 cm
- stacjonata 100 cm
- doublebarre 90 cm
- szereg z dwóch okserków po 80 cm na foule
- tripplebarre 80 cm
- stacjonata 90 cm
- murek 100 cm
- okser 90 m
No więc zagalopowałam i najechałyśmy na okserek. Najazd dobrym galopem, półparadami podstawiłam zad Colorki, dzię,ki czemu skok był pewny i z zapasem. Dalej stacjonata na rowie. Na początku Colorka zrobiła duże oczy na błyszczącą, niebieska folię, ale dałam jej mocną łydkę i swietnie skoczyła. Dalej stacjonatka 100 cm. Tutaj skok był perfekcyjny. Mimo, że najad był krotki, a klaczka ne miała dużo czasu na większe przygotowanie się do skoku. Doublebarre pokonany bez przeszkód. Następnie szereg z dwóch stacjonat. Na pierwszej za mocno ją przytryzmałam ale jakoś sobie poradziła, na drugiej skok był świetny. Najazd na trippla. Najazd pewny i mocny. Skok czysty Smile

Stacjonata również pokonana poprawnie. Dalej murek. Wydawało się, iż Colorka zrzuci jakiś element ale w ostatniej chwili podkurczyła nożki i świetnie skoczyła. Więc ostatnia przeszkoda - okserek. Świetny rowny najazd i super oddany skok. Pochwaliłam klaczkę jak tylko mogłam najlepiej. Czas jak na nią też był wyśmienity. Byłam z niej bardzo zadowolona.
Rozkłusowałam ją więc, rozstępowałam i zaprowadziłam do stajni. W stajni rozsiodłałam ją, umyłam kopyta. Założyłam jej ciemnozieloną dereczkę i wstawiłam do boksu. Nagrodziłam ją oczywiście cukierkami konskimi i kilkoma jabłkami Smile