SK Cavallo - Stajnia Pauli

Paula

[link widoczny dla zalogowanych]
Imię: *Del Martino
Rasa: holsztyn
Płeć: ogier
Wiek: 4 lata
Preferencje: skoki, ujeżdżenie
Opis: Rozbrykany energiczny ogierek. Wielki talent i wspaniały ruch. Świetny towarzysz. Jest lekko nadpobudliwy. Pracę nad siodlem rozpoczał niedawno. Jest pod siodłem bardzo rozbrykany.
* Zaświadczenie ukończenia Akademii Młodych Koni
[link widoczny dla zalogowanych]

Osiągnięcia:
*III miejsce na wystawie na naj konia jesiennej maści
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
* III miejsce w kat. naj kasztan u Nimfy
* II miejsce w wystawue na naj konia
[link widoczny dla zalogowanych]
* II miejsce w wystawie holsztynów na SK Pine Hollow
* III miejsce w wystawie na naj ogiera roku 2007
[link widoczny dla zalogowanych]
* I miejsce w wystawie na naj kasztana
[link widoczny dla zalogowanych]
* II miejsce w wystawie na naj kasztana u Koniary125
* IV miejsce w wystawie na naj kasztana u Zorii
[link widoczny dla zalogowanych]
* III miejsce w wystawie na naj koński portret u Graży
[link widoczny dla zalogowanych]
* I miejsce w wystawie holsztynów w kat. 2-4 lata u Sayuri
* III miejsce w wystawie na naj konia w ruchu na "W pogoni za *"
* IV miejsce w wystawie kasztanów u Nandy
* I miejse w wystawie kasztanków u Justus
[link widoczny dla zalogowanych]
* I miejsce w wystawie holsztynów u Camomilli
* I miejsce w wystawie pokazowych holsztynów u Nimfy
=> => =>
2 x IV miejsce
5 x III miejsce
2 x II miejsce
5 x I miejsce

~Nagrody~
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych]

Koniara125-trener · Gość

Weszłam do boksu gdzie Del Martino był świeżo po dużej dawce picia.Dałam mu marchewkę i poszłam szykowac parkur dla skoczków klasy N Smile

Przyszłam do stajni po czym zabrałam się do czyszczenia i siodłania.Wszystko mi zajęło 30 minut.Wyszlosmy na dwór poniewaz było 2 stopni na dworze w słoncu.Weszłam na parkur .Volty,półvolty,obroty,stój,cofaniei inne ćwiczenia.Ptm w kłusik przejście i to samo:volty,cofania,slalomy między przeszkodami,drązki i najazd na stacjinate40cm.wymierzone fule i skok.Pieknie płyny.Nastepnie najazd na 60cm oksereka ,wymierzone fule i ....wyłamanie Martino...czemu tio robisz?chcesz żebyśmy się pogniewali?Jeszcze rzaden koń z tej stajni mi nie włamał!
Postaraj się.Al nietstey...koni strasznie pracował zadem.Skakał nim be potrzeby.Chyba cię koniku weźmiemy na zajezdżanie;/nie wiem czemu tak robisz.Zeszłam z Martino przywiązałam go do słupa-musiałam iść po ląże.Kiedy przyszłam Martino sobie biegał.przeciez byłes przywiązany!i jeszcze teraz łaoanie...strasznie narwany koń!!!!Podgalopował do mnie.Zapięłam mu do wodzy ląże i weszłam na środek parkuru.Kijkiem narysowałam koło.Uczymy cię od podstaw;| No takie małe powtórzenie.!!![*]Stęp-okey,Kłus i naprowadzenie na przeszkode..jakos poszło.Ale nie wymiarzone fule.A może Martino chcesz żeby ktoś lekki na tobie jeździł?Ptem ten sam okser 60 cm ,którego mi wyłamał jush kilka razy:|Znowu-barany,niepotrzebna praca zadem.I wyrwał mi sie.KONIU!!!nie będe za tobą biegać!Przybiegł do mnie.Odpięłam mu ląże.Wsiadłam na niego .KONIEC ZABAWY!najazd na z galopu na tego głupiego oksera i...wyłamanie!!!!!!!!!!!koniu!!!!!!!!!!y zaczął mnie podrzuca.c zadkiem i .... i po chwili następny najazd.Łydy,fule znowu łydy i.....skok!!!!!jest!!!!!przeskoczył!!!!!!!!
skoczylismy 3 przeszkody a sie czuje jak nbym skoczyła z 50 przeszkód!
Ty naprawde potrafisz wymęczyć człowieka.boosko!!!!jest!!!hahaha!!!!!!!!wszystko okey!!!!
Koniec na dzisiaj!!!!!narJeszcze raz narazd na oksera 70cm i...łydy,fule,łydy i skok potem przez chilke palcat sie przydał bo sie zawahał i ....pięknie!!!!!Potem ustawiony szereg krzyżaków:
50cm-60cm-70cm..wszystko to miał pieknie przeskoczyć.Najzazd na pierwszą przeszkode-łyudy i palcat-skok i jest!następna-łyudy i palcat,łydy i palca-i jest! piekny skok! i ostatnia....to samo ciągle ale tym razem trzy razy!odbicie sie i palcat na koniec!!skok!!!!!!jest!!!!
wańcu jeden!!!!widzisz?potem go rozkłusowałam ,rozstępowałam i puściłam na dwór.Za to że mnie wymączeł dałam mu marchewkę i poszłam